Historia Latarni Morskiej ROZEWIE II cz.2

08-03-2020

W drugim dziesięcioleciu XX wieku doszło do dużych zmian na arenie politycznej Europy. 11 listopada 1918 był przełomowym dniem w dziejach całej Europy w tym Polski. W lasku Compiégne pod Paryżem podpisano rozejm kończący I wojnę światową. Traktat, który zakończył wojnę, ustalił nowy porządek terytorialny w Europie, przywracając Polsce niepodległość po 123 latach niewoli. 11 listopada, to także dzień upamiętniający Odzyskanie Niepodległości przez Polskę.





Na mocy ustaleń Traktatu Wersalskiego przyznano Polsce Pomorze. Nowy ład w Europie zagwarantował nam dostęp do morza. Przejmowanie przyznanych terenów przez oddziały generała Hallera od wycofujących się wojsk niemieckich zakończyło się 11 lutego 1920 w Gdańsku. Okres panowania niemieckiego na cyplu rozewskim dobiegł końca.

Polska, obejmując we władanie wybrzeże morskie, podjęła obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi na przyległych akwenach. W tym celu w dniach 14 i 15 kwietnia 1920 przejęto od administracji niemieckiej cztery latarnie morskie: Rozewie I, Hel, Bór i Oksywie oraz wieżę po latarni Rozewie II.

Latarnie oświetlały trasy żeglugowe południowego Bałtyku, a wieża po latarni Rozewie II była punktem sygnalizacyjnym lotnictwa. Latarnia Rozewie I otrzymała w 1933 imię Stefana ¯eromskiego, wybitnego pisarza polskiego.


Latarnia z tablicą nadającą jej imię Stefana ¯eromskiego


Wieża po latarni Rozewie II była nieprzydatna administracji morskiej i niewykorzystywana przez latarników. Zainteresowanie nią okazało wojsko, a właściwie lotnictwo morskie. Obiekt stał się przydatny w szkoleniu lotniczym, prowadzonym przez Bazę Lotnictwa Morskiego, i został jej przekazany. Na zdjęciu widać marynarza na wieży w trakcie przekazywania sygnałów, a w tle z lewej strony latarnię Rozewie I. Zdjęcie ze zbiorów autora – rok 1935.


Sygnalista na wieży Rozewie. Z lewej strony w tle latarnia Rozewie I


Biała opaska na szczycie wieży przetrwała 104 lata, od czasu umieszczenia jej w 1910. Usunięto ją przed przywróceniem laterny w 2014.


Ponowne narodziny latarni morskiej Rozewie II 


Towarzystwo Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego swoją aktywność na przylądku rozewskim rozpoczęło w 1964. Od Urzędu Morskiego w Gdyni i Muzeum Morskiego w Gdańsku przyjęło wówczas ekspozycję wystawową w latarni. Towarzystwo od ponad 50 lat organizuje zwiedzanie latarni Rozewie I, podkreślając jej ważność, jako elementu dziedzictwa materialnej kultury morskiej.

W Rozewiu możemy poszczycić się skupiskiem wielu zabytkowych obiektów wpisanych do rejestru wojewódzkiego konserwatora zabytków. Latarnie stara i nowa, budynki techniczne, mieszkalne i gospodarcze tworzą całość, którą nazwano „Blizarium Rozewskie”. Na czterech poziomach latarni w 2000 powstała nowa wystawa, prezentująca historię latarni morskich, nawigacji i żeglugi morskiej. Kolejnym krokiem było wyremontowanie i otwarcie w roku 2006, pochodzącej z roku 1910 „Starej Maszynowni”. Rok później udostępniono zwiedzającym odnowioną wędzarnio-piekarnię, wykorzystywaną w przeszłości przez rozewskich latarników. Na cele ekspozycyjne oddano budynek gospodarczy w 2011. To obecnie sala edukacyjno-wystawowa „Stodoła”, w której twórcy kultury, malarze, fotograficy i rzeźbiarze prezentują swoje prace.

W obrębie blizarium stała - zbudowana w roku 1874, uruchomiona rok później - wieża nieczynnej latarni morskiej. Jej wygląd i stan od ponad 100 lat nie ulegał zmianie. Wieża zakończona była białą galerią o wysokości 1,5 m, ponad którą umieszczony był 10 - metrowy maszt. Dwie latarnie łączy 100-letnia alejka lipowa.


Dwie latarnie i łącząca je aleja lipowa. Pocztówka z roku 1927

Remont latarni morskiej Rozewie II


Dążeniem Towarzystwa było spowodowanie „drugiego życia” tej zapomnianej latarni. Pod tą nazwą rozumieliśmy odtworzenie wyglądu z XIX wieku i umożliwienia jej zwiedzania wszystkim osobom, a nie tylko interesującymi się latarniami morskimi. W latach 2013/2014 Towarzystwo przygotowało projekt, który obejmował remont wieży i rewaloryzację latarni.

We wrześniu 2014 firma „Budkon” Rafała Sochy, przejęła teren prac i przystąpiła do działania. Wokół wieży postawiono rusztowanie (Ilustracja 19), które umożliwiło szczegółową ocenę zewnętrznego stanu budowli. Ocena wypadła pozytywnie. Powierzchnia zewnętrzna wieży wymagała tylko malowania, a fundamenty położenia izolacji (Ilustracja 20). Uwzględnione zostały zalecenia konserwatora zabytków i wieżę pomalowano na kolor jasny, jaki był na początku jej istnienia. Wnętrze wieży też objęto pracami remontowymi. Uzupełniono brakujące fragmenty tynku, a ściany pomalowano również na kolor jasny.


Rusztowanie wokół wieży


Zabezpieczone fundamenty


Galeria widokowa wymagała całkowitej przebudowy, w związku z zamiarem udostępnienia jej dla osób z ograniczoną zdolnością ruchową. Po zdjęciu barierek, usunięto metalową podłogę galerii i wykonano naprawę części murowanej położonej pod nią. Prace wykonano z  dużą starannością. Zakonserwowano dolne krawędzie stożka i położono nową metalową konstrukcję tarasu widokowego, zwiększając jego szerokość ze 110 cm do 140 cm. Część metalowa stożka, ponad częścią spacerową tarasu zachowała się, jak na upływ czasu w zadawalającym stanie. Rdzę usunięto z kilku połaci stożka i jego zewnętrzna powierzchnia przygotowana była do malowania na czerwony kolor.










Stożek, którego stan był zachowany w dobrym stanie został oczyszczony z boazerii wyścielającej jego wewnętrzne ściany i przygotowywany do położenia na nim metalowego sufitu będącego jednocześnie podłogą w laternie, która zostanie na nim zbudowana.






Budowa laterny była pracą najbardziej skomplikowaną z czynności wykonywanych przez firmę budowlano-konserwatorską.  Na przygotowanym stożku pokrytym sufitem będącym jednocześnie podłogą laterny, ustawiano pionowe wsporniki 16-kątnej konstrukcji. Ze względu na silne wiatry występujące na Przylądku Rozewie, pionowe elementy zostały zabezpieczone dodatkowymi stalowymi wzmocnieniami stabilizującymi całość konstrukcji. Konstrukcję przykryto przygotowaną wcześniej specjalną drewnianą kopułą, a następnie pokryto miedzianą blachą, tak jak wykonywano to dawniej w XVIII i XIX wieku.










Następnym etapem wykonywanych prac w laternie przykrytej kopulastym dachem, było wstawienie 48 sztuk tafli szklanych w ramy okienne. Czynność ta przypadła w trakcie bardzo wietrznej i deszczowej pogody, co opóźniło rozpoczęcie instalowania Aparatu Fresnela I klasy.








Zakończenie prac na zewnątrz laterny obejmowało umocowanie drabiny inspekcyjnej na kopułę, a następnie zamocowanie kuli na kopule. Prace te były wykonywane przy zachowaniu szczególnej ostrożności i zakończyły się po jednokrotnej próbie zamontowania kuli, która była wcześniej odpowiednio spasowana. Przygotowując kulę do umieszczenia jej na kopule uwzględniono pozostawienie na swoim miejscu 10 metrowego masztu telekomunikacyjnego, który stanowi niezbędny element do zachowania łączności ze statkami na morzu.








Laterna została przygotowana do zainstalowania w niej elementu, stanowiącego serce każdej latarni. Ostatnim elementem do umieszczenia pozostało urządzenie optyczno-świetlne. W przypadku Rozewia II był nim Aparat Fresnela I klasy. Już dawno minęły czasy, gdy w latarniach zaprzestano instalować duże aparaty Fresnela. Dla obecnego wykonawcy tego urządzenia stanowiło to nowe zagadnienie. Z pomocą przyszli pracownicy firmy Amberlamp. Kunsztem mistrzowskim popisali się Sebastian Pawlak i Alessandro Bavetta. Projekt opracowano na podstawie Aparatu Fresnela, mieszczącego się w latarni w Czołpinie, będącej rówieśniczką  Rozewia II. Jego aparatura posłużyła za model do zaprojektowania i wykonania stelażu dla umieszczenia w niej optyki.

Ponad 600 kilogramów ważące części składowe wniesiono do pomieszczenia pod laterną. Złożenie wszystkich elementów w jedną całość wykonał Romuald Józefowicz, wykazując się zdolnościami manualnymi przy składaniu stelażu i umieszczaniu elementów optycznych. Zainstalowany cylindryczny, wieloobwodowy stelaż wysokości 2700 mm i średnicy 1840 mm stanowi układ złożony z 8 kolumn o szerokości 680 mm na obwodzie. W tym stelażu, 5 kolumn jest wypełnionych elementami optycznymi, każda po 37 elementów, a pozostałe 3 kolumny są puste. Elementy optyczne wykonane zostały ze szkła akrylowego. Pięć kolumn wypełnionych 185 elementami optycznymi skierowanych jest na morze, pokrywając 225° horyzontu.






Kolumny optyki dzielą się na trzy poziome warstwy. Warstwa górna jest stożkowa, a warstwy dolna i środkowa są okrągłe. Część najwyższa o wysokości 1100 mm mieści 18 pryzmatów, a część najniższa o wysokości 600 mm mieści 8 pryzmatów. Warstwa środkowa o wysokości 1000 mm zawiera 11 elementów soczewkowych. Składają się na nią 2 zespoły 5 elementowe o wysokości po 360 mm, przedzielone soczewką centralną (tzw. okiem) o wysokości 280 mm.








W centralnym miejscu urządzenia optycznego umieszczono replikę 5-cio knotowego palnika. Płomień spalanego oleju mineralnego w palniku widoczny był z odległości 21 Mm (ponad 37 km), kiedy latarnia działała w 1875-1910.




Kolejna ilustracja przedstawia wnętrze laterny i osoby uczestniczące w projekcie zwanym „Rewitalizacja latarni morskiej Rozewie II”. Na zdjęciu od lewej: R. Józefowicz, B. Manicka, F. Tomala – pomysłodawca odtworzenia latarni Rozewie II, A. Łysejko, T. Boguszewska, B. Modzelewska, S. Pawlak, R. Socha, pośrodku siedzi A. Bavetta.




Zakończenie projektu 15 maja 2015 przywróciło latarni Rozewie II jej historyczny wygląd. Dzięki temu, autor ma taką nadzieję, że obiekt będzie stanowił dla turystów kolejny, atrakcyjny, zabytkowy element „Rozewskiego Blizarium”.
Wysokie temperatury osiągane w laternie stanowiły obawę o trwałość elementów wykonanych ze szkła akrylowego. Niekiedy przekraczają one 60° C. Jak się jednak okazało, dotychczas jej poziom nie spowodował żadnych odkształceń elementów, z których zbudowana jest optyka Aparatu Fresnela. Osoby wchodzące na galerię widokową z zaciekawieniem będą oglądać efekty przeprowadzonego remontu. Ze wszystkich stron będzie można oglądać Aparat Fresnela i podziwiać oddaloną o 190  metrów, górującą nad całą okolicą, latarnię morską Rozewie I.









Pomysły na przyszłość


Na remoncie wieży i rewitalizacji laterny nie kończy się aktywność Towarzystwa dotycząca byłej latarni morskiej Rozewie II. Już przed rozpoczęciem prac rewitalizacyjnych, chciano tak wykonać odtworzenie latarni, aby można było udostępnić ją dla wszystkich, którzy pojawiają się w Rozewiu. Można tutaj spotkać ludzi o różnej sprawności ruchowej, osoby na wózkach inwalidzkich a nawet osoby niedowidzące. Dla wszystkich, którzy przychodzą do Rozewia Towarzystwo chce udostępnić latarnię.

Zastanawiano się, jak to zrobić. Niektórzy proponowali budowę studia komputerowego, w którym byłyby wyświetlane filmy nakręcone z tarasu widokowego. Innym pomysłem była instalacja dotykowej makiety dla niewidomych.

Kiedy już nic nie przychodziło do głowy, Nasz Prezes Towarzystwa dr Fryderyk Tomala zaproponował „A może tak zbudujemy windę”. Początkowo wydawało się nam to nierealne. Lecz stopniowo oswajaliśmy się z tym pomysłem. Obecnie poza udostępnieniem Rozewia II dla zwiedzających, jest to nasz podstawowy cel, który stale doskonalimy. Największą przeszkodą dla zbudowania windy jest niestabilność klifu rozewskiego. Pomimo iż jest porośnięty roślinnością, od czasu do czasu wykazuje aktywność, osuwając się, przez co przybliża się do latarń. Jest od nich jeszcze daleko, lecz jego istnienie jest brane pod uwagę przy rozpatrywaniu decyzji umożliwiających nam wydanie pozwolenia na zbudowanie windy. Projekt już powstał w umysłach. Wizja windy przedstawiona jest na poniższych ilustracjach.






Na razie latarnię Rozewie II można podziwiać z zewnątrz. Ale już wkrótce zostanie udostępniona dla zwiedzających.

Opracował: Apoloniusz Łysejko

Copyright ©2014-2024 BazaGdansk.pl, All Rights Reserved
Liczba odwiedzin: 20756
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem