Orkan Grzegorz, który dotarł do Polski w ostatni weekend października przyniósł na Bałtyku sztorm, który dał się odczuć również oznakowaniu nawigacyjnemu. Pod wpływem działania silnego wiatru wiejącego w porywach ponad 100 km/h, powodującego wysokie fale na plaży w okolicy wejścia do portu w Górkach Zachodnich wylądowały pławy M-GZ i P14. Widok pław leżących na plaży stanowił atrakcję dla spacerowiczów, którzy zastanawiali się jaki będzie ich dalszy los komentując zdarzenie na portalach społecznościowych. Korzystając ze sprzyjającej pogody w dniach 3 - 4 listopada br. s/v Zodiak we współpracy z będącym na jego wyposażeniu pontonem Sonar-3 przystąpił do zdejmowania pław.
Pława M-GZ dotarła aż do brzóz okalających plażę. Załoga Sonara-3 po wylądowaniu w woderach na plaży musiała ją więc przeturlać do wody, którą została następnie przeholowana do burty Zodiaka oczekującego na torze podejściowym. Pława P14 z racji swych rozmiarów i wagi (typ PM-2, waga ponad 7t) wymagała zastosowania innej techniki. Następnego dnia załoga Sonara-3 na plaży podczepiła do pławy linę przyholowaną z Zodiaka, dzięki której statek ściągnął pławę na głębszą wodę, skąd została podjęta na pokład. Z racji istniejącej w tym rejonie płycizny sięgającej głęboko w morze lina holownicza miała długość ok. 1 km. Pława po przeglądzie w Bazie Oznakowania Nawigacyjnego i uzupełnieniu osprzętu została w dniu 6 listopada br. ponownie wystawiona przez statek na torze podejściowym do Portu Północnego.