Historia Latarni Morskiej ROZEWIE II cz.1

21-02-2020

Na Przylądku Rozewie, najbardziej na północ wysuniętym fragmencie polskiego wybrzeża, znajdują się dwie latarnie morskie. Starsza Rozewie I, o której wspomniano już w XV wieku i młodsza Rozewie II, nieczynna i niszczejąca od 1910 roku. Artykuł opisuje historię i dzień dzisiejszy Rozewia II.



Rewolucja przemysłowa (proces zmian technologicznych, gospodarczych, społecznych i kulturalnych), która został zapoczątkowana w XVIII wieku w Anglii i Szkocji, kontynuowana w następnym stuleciu, odbiła się szerokim echem na gospodarce krajów europejskich. Kongres wiedeński, obradujący w latach 1814–1815, ustalił nowy ład w Europie, w tym również nad Bałtykiem. Nastąpiło nie tylko odrodzenie polityczne, ale również gospodarcze i przemysłowe. Handel pomiędzy krajami wzrastał. Trasy żeglugowe stopniowo zapełniały się żaglowcami. W pierwszej połowie XIX wieku na morzach, w tym na Bałtyku, panowały nieprzeniknione ciemności. W owym czasie po Bałtyku przemykały nieoświetlone sylwetki fregat, barków, szkunerów i innych typów statków, a także jednostek wojennych o napędzie żaglowym. Nie miały one jeszcze obowiązku noszenia świateł pozycyjnych i burtowych, gdyż takowy został wprowadzony dopiero na statkach o napędzie parowym. Historia świateł burtowych sięga roku 1846, w którym uchwalono w Wielkiej Brytanii „Steam Navigation Act”. Obligował on statki do pokazywania czerwonego i zielonego światła burtowego. Biorąc pod uwagę fakt, że latarń było niewiele, to żegluga odbywała się „po ciemku”. Z morza nie było widać jeszcze żadnych innych świateł poza niewielu latarniami morskimi.

Południowe wybrzeże Morza Bałtyckiego, pomiędzy wyspą Uznam i portem Memel (obecnie Kłajpeda) w połowie XIX wieku oznakowane było 10 latarniami morskimi (Arkona -1852, Greifswald Oie -1855, Swinemunde -1857, Horst –1866 Jershoft -1838, Rixhoeft –1822, Hela -1827, Brusterort -1846, Pillau -1813, Memel -1796). Oznakowanie było niewystarczające nie tylko dla żaglowców, ale i dla parowców, które już zaczęły pojawiać się na trasach żeglugowych. Pływanie w ówczesnym czasie odbywało się jeszcze w całkowitych ciemnościach.

Niemieckie Stowarzyszenie ¯eglarskie „Nautica” (założone 14 kwietnia 1868 r.) na zgromadzeniu założycielskim opublikowało Memorandum, w którym zwróciło się do odpowiedzialnych za administrację morską o dalszą poprawę bezpieczeństwa żeglugi (budowa dodatkowego oznakowania nawigacyjnego i prowadzenie pilotażu). Apel nie pozostał bez echa. Administracja pruska, w trosce o bezpieczeństwo żeglugi, zdecydowała o budowie nowych latarń na Morzu Bałtyckim, opierając się o projekt, którego autorem był członek Niemieckiego Urzędu Patentowego (Mitglied des Patentamtes) Ludwig Aleksander Veitmeyer  (1820-1899). Projekt z 29 września 1868 r. przedstawia ilustracja nr 01.

Ilustracja Nr 01 Projekt uzupełnienia wybrzeża dodatkowymi latarniami pomiędzy Świnoujściem i Rozewiem z 29.09.1868

W przedłożonym projekcie zaproponowano budowę dwóch dużych latarń o zasięgu 20 Mm, ze światłem umieszczonym na wysokości ponad 50 m n.p.m. Pomiędzy istniejącymi latarniami w Niechorzu (Horst) i Jarosławcu (Jershoeft) zaplanowano zbudować latarnię w Gąskach (Fohrebohm, potem Funkenhagen), a pomiędzy latarniami w Jarosławcu (Jershoeft) i Rozewiu (Rixhoeft) zaplanowano budowę latarni w Czołpinie (Scholpin). Na projekcie zasięgi latarń istniejących zaznaczono linią ciągłą, a latarń zaplanowanych linią przerywaną. Dla nowych latarń zaprojektowano światła białe stałe/ciągłe.

Propozycję zaczęto szybko realizować. Latarnię w Gąskach zaprojektowaną przez E. Kummera (1810-1893), zbudowano w odległości 100 metrów od brzegu i oddano do eksploatacji 1 stycznia 1872 roku. Latarnia Gąski z Aparatem Fresnela I klasy ze światłem białym stałym dobrze wkomponowała się pomiędzy latarnie z błyskowym białym światłem w Niechorzu i blaskowym białym światłem w Jarosławcu. Nowa latarnia morska ułatwiała statkom prowadzenie nawigacji w żegludze do portów Zatoki Pomorskiej.  

Budowa drugiej latarni zaplanowanej przez Veitmayera w Czołpinie była trudniejsza. Wznoszono ją na wierzchołku wydmy oddalonej od brzegu około 1000 metrów. W spisie świateł z 1873 jest informacja, że latarnia w budowie. Zaplanowano dla niej również Aparat Fresnela I klasy z palnikiem dającym światło białe stałe/ciągłe. Niestety, przy planowaniu dla latarni w Czołpinie urządzenia optyczno-świetlnego nie wzięto pod uwagę, że będzie ono mieć taką samą charakterystykę, jak sąsiadująca w kierunku wschodnim latarnia w Rozewiu. Obie latarnie paliłyby światło białe stałe/ciągłe. Ta sytuacja powodowałaby niemożliwość identyfikacji latarń w porze nocnej i powodowałaby błędy w prowadzeniu nawigacji.

Ten ewidentny błąd o niewyobrażalnych skutkach został zauważony (przed październikiem 1870), kiedy budowa latarni w Czołpinie była już rozpoczęta. Nie było możliwości zbudowania w Czołpinie latarni z innym urządzeniem optyczno-świetlnym. Aby uniknąć jednakowych świateł z sąsiednich latarń Czołpina i Rozewia, Minister Handlu w Berlinie skierował 13 października 1870 do Królewskiej Rejencji w Gdańsku polecenie wykonania projektu i kosztorysu na budowę drugiej latarni morskiej w Rozewiu. Latarnia z takim samym aparatem świetlnym i światłem na tej samej wysokości, miała zostać zbudowana w odległości około 190 metrów w kierunku zachodnim od obecnej.

Zanim ukończono budowę upłynęły cztery lata.

Od tego momentu istniejąca latarnia morska w Rozewiu została nazwana latarnią Rozewie I. Latarnia morska, której budowa wkrótce miała się zacząć otrzymała nazwę Rozewie II. 

Narodziny latarni morskiej Rozewie II

Nie można obecnie jednoznacznie ocenić skąd wynikała konieczność budowy Rozewia II. Wydaje się, że była ona wynikiem błędnego wyboru urządzenia optyczno-świetlnego dla latarni Czołpino. Dla latarń w Jarosławcu i Rozewiu urządzenie powinno umożliwiać wybór różnych charakterystyk światła. Niestety, wybrano dla Czołpina takie urządzenie, które uniemożliwiało wybór innej charakterystyki niż światło białe stałe/ciągłe. Niemożliwość zmiany charakterystyki światła w Czołpinie spowodowała, że podjęto decyzję wybudowania w Rozewiu drugiej latarni, latarni morskiej Rozewie II.

Po pierwszym piśmie Ministra (13.10.1870) zlecającym wykonanie projektu i kosztorysu Rozewia II, przez ponad 2 lata chyba nic się nie działo. W archiwach nie natrafiono na żadne dokumenty dotyczące tej sprawy. W kolejnym piśmie z 22.10.1872 Minister przypomniał o wydanym wcześniej poleceniu (13.10.1870) i wymagał zakończenia budowy, gdyż Czołpino będzie ukończone jesienią 1873 roku. Czołpino nie mogło być jednak uruchomione zanim w Rozewiu nie będą paliły się dwa światła. Korespondencję pomiędzy Ministrem i Rejencją Królewską w Gdańsku prowadzono przez półtora roku. Pisma z: 22.12.1872, 24.3.1873, 15.04.1873 i 16.04.1873 ponaglały Rejencję do zakończenia budowy, a Rejencja odpowiadała, że są w trakcie kończenia opracowania projektu budowlanego. Dopiero 30 maja 1873 Królewska Rejencja w Gdańsku zawiadomiła Jego Ekscelencję Ministra w Berlinie, że ma zaszczyt przekazać projekt latarni Rozewie II. Minister nakazywał takie poprowadzenie budowy latarni Rozewie II, aby mogła być zakończona jesienią następnego roku. Z wiadomych przyczyn Czołpina nie można było uruchomić przed oddaniem drugiej latarni w Rozewiu.

Od tego momentu sprawa budowy Rozewia II stała się być może priorytetową inwestycją dla Rejencji Królewskiej w Gdańsku. Na przełomie 1873/74 zamówiono materiały budowlane i urządzenie optyczne, tj. Aparat Fresnela I klasy.

Budowę latarni Rozewie II rozpoczęto wiosną 1874. Kierownictwo budowy objął inż. Veitmeyer. 21.08.1874 Królewska Rejencja w Gdańsku powiadomiła, że latarnia może być zapalona jesienią 1874. Przygotowano wstępne obliczenia związane z kosztami utrzymania i obsługi nowego światła nawigacyjnego z zainstalowanym Aparatem Fresnela, takim samym jak w latarni Rozewie I. Na roczne zasilanie urządzenia świetlnego zamówiono 2600 kg oleju mineralnego i 3 tony węgla kamiennego do ogrzewania pokoju służbowego latarni. Na koszty utrzymania latarni morskiej przeznaczono 960 talarów, a na płace dla dwóch latarników 540 talarów. Nowo zatrudnieni latarnicy zostali przeszkoleni w obsłudze Aparatu Fresnela, wobec czego latarnia Rozewie II była bliska uruchomienia.

Nowy obiekt nawigacyjny zbudowano wraz z przylegającymi do niego dwoma budynkami mieszkalnymi dla latarników i ich rodzin.

Opis zbudowanej latarni Rozewie II przedstawiał się następująco: „Ceglana otynkowana ośmiokątna wieża została zakończona metalową balustradą. Wysunięta galeryjka wsparta na konsolach otacza zwężający się ku górze żelazny, czerwono-brązowy stożek z umieszczoną na nim 16-kątną, ciemnozieloną laterną z dachem miedzianym. Wąskie obejście bez balustrady, wsparte na konsolach, stanowi podest między stożkiem a laterną. Wieża latarni zwieńczona jest przeszklonym pomieszczeniem. Wewnątrz zainstalowano Aparat Fresnela I klasy. Olej spala się w pięcioknotowym palniku, uzyskując światło stałe. Światło zainstalowano na wysokości 23,8 m n.p.t. Parterowe budynki mieszkalne pokryte papą przylegają do latarni od wschodniej i zachodniej strony. Obie wieże starej latarni Rozewie I i nowej latarni Rozewie II górują nad okolicą, a ich nieprzerwanie utrzymywane nocą światła stałe palą się na tej samej wysokości, 70,3 m nad wodą. Światła są utrzymywane przez 3 latarników zatrudnionych do ich obsługi”.

Ilustracja nr 05 Latarnia Rozewie II

Po wybudowaniu drugiego światła nawigacyjnego w Rozewiu, Królewska Rejencja w Gdańsku obwieściła w Dzienniku Urzędowym (Nr 48 poz. 702) z 28 listopada 1874, że od 1 stycznia 1875 w Rozewiu są dwa stałe białe światła (Ilustracja Nr 06).

Ilustracja Nr 06 Obwieszczenie z 28.11.1874

Treść obwieszczenia była następująca:

„Publiczności uprawiającej żeglugę podaje się niniejszym do wiadomości, że w kierunku WNW i w odległości 190 m od latarni morskiej w Rozewiu została zbudowana druga latarnia morska, która, tak jak stara, otrzymała Aparat Fresnela pierwszej klasy, oświetlający 5/8 horyzontu od W3/4N przez N aż do SE2/4S, którego światło również znajduje się na wysokości 70,3 m nad poziomem morza i jest z pokładu statku średniej wielkości widoczne z odległości 21 mil morskich.

Nowe światło zostanie zapalone 1 stycznia 1875 i w związku z tym od tego dnia w Rozewiu są dwa białe stałe światła.

Gdańsk, 14 listopada 1874 r.

Królewska Rejencja, Wydział Spraw Wewnętrznych.

Wszystko było przygotowane do palenia się dwóch świateł nawigacyjnych na Rozewiu. Druga latarnia zbudowana, latarnicy przyuczeni do jej obsługi, a uprawiający żeglugę powiadomieni o nowym świetle. Światło nowego znaku nawigacyjnego Rozewie II można było uruchomić. Blizowymi, którzy pełnili służby na latarniach Rozewie I i Rozewie II - według informacji z marca 1878 - byli: Grübner, Küster, Schmandt, Bennier i Krutz.  Wygląd latarń palących się światłem stałym białym od 1 stycznia 1875 przedstawia ilustracja 07.

Ilustracja 07 Latarnie morskie Rozewie I i II nocą w okresie 1875-1910

Pocztówka z 1904

Latarnia w Czołpinie była przygotowana do uruchomienia. Królewska Rejencja w Koszalinie ogłosiła: „Na wysokiej wydmie koło Scholpin, 16 mil morskich na wschód od Stolpmünde zbudowano latarnię morską. Latarnia zostanie zapalona 15 stycznia 1875. 20 m wysokości wieża stoi na wydmie oddalonej 1 km od brzegu. Światło na wysokości 75,5 m ponad średnim poziomem morza widoczne jest z odległości 21 mil morskich. W latarni zainstalowano Aparat Fresnela I klasy ze stałym światłem białym”.

Kolorowa pocztówka z 1904 (ilustracji nr 08) pokazuje latarnię morską Rozewie II, funkcjonującą w okresie 1875-1910.

Ilustracja nr 08 Latarnia morska Rozewie II  1875 – 1910. Pocztówka z 1904

Na opublikowanej w 1877 mapie świateł latarń morskich południowego Bałtyku (od Borkum na zachodzie do Memel na wschodzie) pokazano charakterystyki świetlne latarń (Ilustracja nr 09). Przedstawiony fragment pokazuje charakterystykę latarń pomiędzy Arkoną i Memel. Uwzględniono na niej wybudowaną latarnię w Gąskach ze światłem białym stałym i dwie latarnie na wschodzie wybrzeża: Czołpino ze światłem białym stałym oraz także światło białe stałe Rozewia, ale emitowane przez dwie latarnie morskie.

Ilustracja nr 09 (Opracowanie autora) Mapa świateł latarń południowego Bałtyku (fragment od Arkony do Memel)

Obecnie można w Rozewiu odnaleźć ślady urządzeń z różnych krajów. Bezpieczeństwo marynarzy zapewniały urządzenia świetlne i akustyczne. W latach 70-tych XIX wieku amerykańska firma A. i F. Brown z Nowego Jorku wprowadziła  ostrzegawcze urządzenia akustyczne. Znalazły one szybko uznanie niemieckiej służby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo nawigacyjne. Instalowano je w stacjach zwanych Nebelsignalstation. Pierwszy zestaw tych urządzeń zainstalowano przy latarni Bülk przed wejściem do Cieśniny Kilońskiej w roku 1875.  Dwa lata później pomiędzy latarniami Rozewie I i Rozewie II, obok pierwszej z nich, zbudowano budynek zwany syrenownią. Umieszczono w niej stację sygnałów mgłowych. Wydawany w Gdańsku Dziennik Urzędowy opublikował 25 sierpnia 1877 r. obwieszczenie informujące, że w Rozewiu, gdzie są dwa białe światła, jesienią zostanie uruchomiona stacja sygnałów mgłowych. Syrena uruchamiana sprężonym powietrzem będzie wydawała dźwięk przez 5 sekund po 55 sekundach przerwy. Sygnały będą wysyłane przy mglistej pogodzie i powinny być słyszane nawet w najbardziej niekorzystnych warunkach z odległość 3 mil morskich.

Ilustracja nr 12 Urządzenia w syrenowni

Urządzenia amerykańskie, które zainstalowane 140 lat temu charakteryzują się dużą niezawodnością. Podwójny zestaw tych urządzeń stanowi do dzisiaj sprawne wyposażenie stacji na Rozewiu (Ilustracja nr 12). Raz w roku, o północy z 31 grudnia na 1 stycznia urządzenia są uruchamiane i przypominają o rozpoczęciu nowego roku. Sygnały z syrenowni wskazują, że przylądek mgieł i wichrów, jak zwano Rozewie, „żyje”.

Międzynarodowe przepisy, w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku, zaleciły zaprzestanie używania sygnałów przeciwmgielnych na stacjach. Amerykańskie urządzenia  w Nebelsignalstation, chociaż nie są używane na co dzień, stanowią interesujące wyposażenie Stacji Nawigacyjnej Rozewie.

Istotny wpływ na rozwój świateł znaków nawigacyjnych miało zastosowanie elektryczności. Pierwsze próby z użyciem elektrycznych lamp łukowych przeprowadzono w Anglii w roku 1857. Na Bałtyku pierwszą latarnią z zastosowaniem elektryczności była latarnia w Neufahrwasser (Gdańsk Nowy Port) w roku 1888. Po wprowadzeniu Aparatu Fresnela była możliwość uzyskiwania charakterystyki świateł, dzięki przesłonowym urządzeniom obracającym się wokół źródła światła.

Postęp w technologii latarnictwa spowodował, że Ministerstwo Robót Publicznych na początku XX wieku postulowało zmianę świateł w Rozewiu. Uważano za konieczne zainstalowanie elektrycznego światła łukowego. Wskazywano na doświadczenia angielskiej Trinity House. Po dokonaniu oględzin rozewskich latarń wydano opinię, że latarnia Rozewie I bardziej nadaje się do wprowadzenia nowego typu światła. To oznaczało pozostawienie tylko jednej latarni na przylądku. W ten sposób zdecydowano, że latarnia Rozewie II zostanie wyłączona z eksploatacji. Wnioski z oględzin zawarto w protokole 24 czerwca 1904. Zdemontowane Aparaty Fresnela miały zostać przekazane do dyspozycji latarń w Pillau (Baltijsk) i Memel (Kłajpeda).

Prace związane z modernizacją Rozewia prowadzono w 1910. Latarnię Rozewie I podwyższono i zainstalowano w niej nowe urządzenie optyczne wraz z pruską lampą elektryczną typu „Bogen-Lampe”.

Prace w latarni Rozewie II nie były skomplikowane. Wymontowano Aparat Fresnela i zdemontowano laternę, w której był umieszczony aparat. Stożek, na którym była zamontowana laterna posłużył do zamontowania na nim metalowej balustrady pomalowanej na biało. Tak oto latarnia morska Rozewie II zakończyła działania na rzecz bezpieczeństwa żeglugi w łańcuchu latarń południowego Bałtyku.

Spis Świateł z 1911 zamieścił informację o zmianach wykonanych rok wcześniej w Rozewiu. Poinformowano, że umieszczono światło na wysokości 75,2 m n.p.m. w latarni o wysokości 24,7 m. Zasięg światła wynosił 23 Mm.

Umieszczono także lakoniczną informację o wyłączonej latarni Rozewie II:

„Latarnia nie świeci, żółta ośmiokątna wieża nie jest widoczna od morza”.

Dogodne warunki w zachodniej części Zatoki Gdańskiej umożliwiły utworzenie w Pucku na przełomie lat 1911/1912 niemieckiej lotniczej stacji badawczej Marynarki Wojennej. Nieczynny obiekt z zamontowanym na nim masztem zamieniono na punkt obserwacyjny niemieckiej bazy lotniczej.

Pocztówki z okresu 1910-1918 ukazują okolice Rozewia, wygląd latarni Rozewie I i wieży po latarni Rozewie II.

Ilustracja 14 Cypel i rozewskie latarnie w latach 1910-1918

Ilustracja 15 Widok na dwie latarnie z obecnej drogi Władysławowo – Jastrzębia Góra

Na obydwu pocztówkach (Ilustracje 14 i 15), poza latarniami i zabudowaniami z nimi związanymi, nie widać żadnych innych obiektów. Tereny są niemal całkowicie bezludne. Na pierwszym planie widać latarnię Rozewie I, z budynkami mieszkalnymi wokoło, a w tle byłą latarnię Rozewie II. Na jej wierzchołku widoczne są: biała balustrada i maszt o wysokości około 10 m.

Koniec części 1

Opracował: Apoloniusz Łysejko

Artykuł ukazał się w The Lamp 112/2017


 

 


Copyright ©2014-2024 BazaGdansk.pl, All Rights Reserved
Liczba odwiedzin: 2785
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem